To podróż przez Morze Śródziemne, gdzie Europa powoli ustępuje miejsca Afryce, a każdy kilometr zmienia rytm dnia i krajobraz. Szlak zaczyna się na Sycylii – wyspie słońca, kamienia i intensywnych smaków – by przez port w Palermo poprowadzić dalej, ku południu, w stronę Afryki. Prom staje się granicą między światami, a horyzont wyznacza nowy kierunek.

Tunezja wita szerokim niebem, pustynnym światłem i zapachem przypraw. Trasa prowadzi od śródziemnomorskiego wybrzeża, przez starożytne miasta i medyny, aż po Saharę, gdzie noc zapada w absolutnej ciszy, a piasek i gwiazdy wyznaczają rytm życia. Od zielonych oaz Tozeur po wydmy Douz, od rzymskich ruin El Djem po berberyjskie wsie Matmaty – to droga, która odsłania kolejne warstwy historii i kultury.

To wyprawa bez pośpiechu. Z noclegami na dziko, na klifach, przy solniskach i na skraju pustyni, przeplatana chwilami komfortu na kempingach. Podróż, w której liczy się przestrzeń, zmiana perspektywy i wolność przemieszczania się – dokładnie w rytmie vanlife’u.
 

Dlaczego warto?

🌞 Światło południa
Od sycylijskiego słońca po afrykańskie pustynne światło – ta trasa daje poczucie ciągłego lata i otwartej przestrzeni.

🏜 Pustynia i morze w jednej podróży
Jednego dnia śpisz nad Morzem Śródziemnym, kilka dni później budzisz się przy wydmach Sahary.

🚐 Prawdziwy vanlife
Prom, nowy kontynent, noclegi na dziko i długie drogi bez pośpiechu – wolność, której nie da się zamknąć w planie dnia.

🍽 Smaki i kultury
Sycylijska kuchnia, tunezyjskie przyprawy, herbata miętowa i daktyle – podróż, która karmi wszystkie zmysły.

🌍 Historia zapisana w krajobrazie
Fenickie porty, rzymskie amfiteatry, berberyjskie wsie i medyny – miejsca, w których przeszłość wciąż jest obecna.